BOSKA! i łatwa, a proszę jaka odlotowa i mocno seksy - Jean Paul Gaultier 2013. Wystarczy zrobić odpowiednią ilość pasków z migotliwej włóczki i ponaszywać je na jakiś niekoniecznie przezroczysty materiał układający się miękko na sylwetce a wcześniej zszyty w sukienkę. Paski naszywamy szerzej, w większych odstępach na dekolcie, zmniejszając odstępy w talii i znowu zwiększając odstępy na spódnicy. Długość sukienki dowolna; może być do kolan z różnej długości pasków, za kolana lub całkiem długa, pamiętając o tym że na spódnicy poniżej bioder naszywamy po dwa paski, jeden na drugim łapiąc tylko poprzecznie u góry resztę zostawiając fruwającą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz