udzieranego na drutach
Bosko! Wszystko cudowne: i kolor i włóczka delikatna leciutka moherowa, i ścieg z tymi dziurkami, ale przede wszystkim ten pomysł na plecy ze wstążeczkami.
Popełniłam kiedyś sweter zapinany na plecach i też był odlotowy, choć trochę trudny do zakładania, ale czego się nie robi dla urody. Muszę podkreślić, co ważne jest, że znakomicie to cudo jest zakomponowane z tą koszulką spodnią. PYCHA!