Trochę szaleństwa swetrowego nie zawadzi
Żałuję że te swetry nie są sfotografowane na modelkach.Ja oczywiście potrafię sobie wyobrazić takie swetry na osobach w odpowiedniej oprawie i zapewniam że można wyglądać w czymś takim absolutnie odlotowo, nietuzinkowo, w przede wszystkim sympatycznie.
Ten pierwszy, uroczo naiwnie wariacki, z ogromnym ładunkiem radochy i jeszcze z tym kołnierzem szydełkowym, jest bombowy.
Drugi też bardzo fajny, no bardzo.
A trzeci z trochę innej półki ale również kapitalny, zaskakujący z tymi bąblami przeplatanymi kwiatuszkami i pasującymi guzikami z tej samej wełny do surowego męskiego fasonu.
Wszystkie trzy to kupa radochy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz