Często minimalizm, prostota, biją na głowę te wszystkie wymyślne, wyrafinowane ....
Tu również oszczędność kolorów, czyli właściwie jeden, jeśli nie liczyć włosów, makijażu i bransoletek w odcieniach koloru przewodniego, nadaje całości doskonałości - sobie rymnęłam.
No super to jest, ekstra - że polecę młodzieżowo! A co!
Sukienka i szal wykonane najprostszym ściągaczem jeden na jeden, rękawy dość szerokie w raglanie do golfa. Raglan właśnie wraca znów do łask, wspaniała informacja dla mniej uzdolnionych w kroju, bo raglanem nie można spieprzyć ramion ani pod pachami, wszystko się samo układa tak jak trzeba na osobie.
Zabierajmy się więc do drutów, żeby zrobić sobie coś takiego ultrauniwersalnego, ponadczasowego, zawsze modnego.
Hmmm, co ja dzisiaj? Poetka?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz