Widziałam sporo i jest na co popatrzeć, są świetne, głównie kolorystycznie, kolory to jej najmocniejsza strona.
Mam natomiast wątpliwy odbiór estetyczny patrząc na ten makijaż który odbiera niewątpliwą urodę tej sukience na drugim zdjęciu.
Nie gardzi również starą sztuką dziania i tu mamy właśnie takie ponczo, które podoba mi się niezwykle nie tylko ze względu na mój ukochany szary kolor, kapitalne jest to rozwiązanie wiązania dolnych końcówek tworząc w ten sposób coś na kształt rękawów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz