Szalona Vivienne Westwood o której pisałam już nieraz w Dziana Moda I która kocha pasjami historyczna modę i czerpie z rożnych epok, tym razem mnie nie zawiodła i stworzyła rzecz która o dziwo w ogóle mnie nie wkurza, wręcz przeciwnie, zachwyca, bo kocham też takie klimaty i w swoim długim dłubania życiu stworzyłam wiele podobnych sweterków - bluzek z przepięknymi wielkimi dekoltami, ściśle dopasowane do sylwetki.
Ta bluzka, wydziergana na drutach a wykończona szydełkiem z bardzo ciekawej melanżowej włóczki, ma świetny kształt, głęboki cudowny dekolt i kapitalnie wykończone rękawy, elementy zapożyczone z czasów Marii Antoniny. Vivienne dodatkowo ubrała modelkę w drapowaną spódnicę nawiązującą do krynolin dworskich. Świetny komplet.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz