Koronka z maszyny na szydełko
Gapię się na to zdjęcie od kilku lat z zachwytem wściekłym.Chciałam znaleźć autora tego projektu, bo to ktoś z moimi klimatami, ale również po to aby moc zobaczyć tę rzecz w całości, a wiadomo że jak się już zna nazwisko to i zdjęcia projektów będą.
Projektanta nie znalazłam, ale kilka dni temu, jakimś cudem absolutnie niezwykłym, natrafiłam w sieci na dwa zdjęcia tej sukienki w całości. Moje marzenie się spełniło i szybko Wam pokazuję, bo warto to zobaczyć, bo to fantastyczna inspiracja na wyjątkowo piękną sukienkę.
Ze co? Ze ta jest z maszyny?
Maszyny z coraz mniejszymi problemami podrabiają szydełko, a szydełko nie podrobi maszyny? I to jak! Może być jeszcze piekniejsza.
No! I tego się trzymajmy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz