na drutach
Zapomniałam, i dziękuję komuś za przypomnienie.
Robiłam takie bluzki kiedyś - matko kiedy to było? - hurtowo, bo cieszyły się dużym powodzeniem.
Ten dekolt, taki wychapany, na luzie, to główny klimat tej bluzki.
Moja mama reagowała na mnie tak ubraną: - co ty taka ''wygogolona''? A ja kochałam tak własnie.
Wprawdzie nie mam już takiego pięknego dekoltu jak wtedy, ale co tam, zrobię sobie jeszcze raz ukochaną bluzkę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz