Zdobienia wełniaka
I co Wy na to?
Taki zwykły, normalny w paski i nagle taaaakie ozdoby???!
Przyznam, że mam bardzo mieszane uczucia. Odraza miesza mi się z zainteresowaniem, oraz chęcią wprowadzenia miliona poprawek. Aby niesmak był mniejszy ucięłam zdjęcie od góry, z dodanym koszmarnym futrzanym kołnierzykiem i głową z paskudnym makijażem, i dołu z ... na szczęście już nie pamiętam czym, ale musiało być straszne skoro wyrzuciłam, aby pokazać Wam tylko to co nie spowoduje odruchu wymiotnego.
Dlaczego zatem to pokazuje?
Bo sama idea jest ciekawa, ta aplikacja też, bardzo - te kwiaty z wkomponowanymi miejscami twarzyczkami. Ale nie na takim swetrze!!! Ja widzę jednokolorowy, albo w mazaje i z delikatniejszej wełny, bo to tu to barchan ... i nagle kwiatki atlasowe.
A może ja nie mam racji??? Może ja przedpotopowa jakaś? Hmmmm ....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz