Paski, paseczki w dobrych kolorach
Przenigdy nie reklamowałam chińszczyzny i nie reklamuję w żadnym wypadku, pokazuję jako inspirację tylko, bo to jest ładne.
Ładne, mimo że tandetne, bo z najtańszych włóczek na maszynach, robione biegiem długie szale, potem cięte i zszywane overlockiem tylko z tylu, co daje ciekawy efekt, z doszytymi na szybko rękawami. Popatrzcie na te paskudne falujące 'ściągacze' wykończeniowe. Pokazuję Wam te okrycia radosne, bo myśl jest przednia i smakowita. Ciekawy fason (frędzle wyrzucić) i doskonałe kolory. To trochę przypomina chodniczki szmaciane, ale mnie to skojarzenie nie przeszkadza. Uruchomcie wyobraźnię i zobaczcie, jakby to wyglądało ręcznie dziane z dobrych wełen z doskonałymi ściągaczami. Bajka!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz