Śnieżno białe swetrzysko na drutach

Sweter najprostszym, podstawowym ściegiem

 

Pokazuje ten sweter choć ma poważną wadę.
Fatalnie wymodelowane główki rękawów, no nie do przyjęcia!
Natomiast cała reszta jest wspaniała, począwszy od koloru - bielusieńkiej bieli, po fason.  Szczególnie to długie pękniecie z jednego boku nadaje temu ciuchowi wyjątkowości, radochy, pazura świetnego.  Miam!

Swetry przepiękne Simony Barbieri

Tiule z wełną? A dlaczego nie?!

Kocham te kobietę za niezwykły dar łączenia stareńkiego z nowym.
Wplata staroświeckie kwiaty w nowoczesne fasony i wzory i wychodzą jej rewelacyjne, niepowtarzalne swetry, jedyne w swoim rodzaju.
Ma taki rodzaj talentu i wyobraźni oraz wizje które ja w pełni akceptuję i nie korci mnie żeby cokolwiek poprawiać, a to rzadkość u mnie jak wiecie, bo potrafię zjechać najwybitniejszych do imentu.

Simone kocham i nie pierwszy raz pokazuje jej rzeczy, ale przedtem jeszcze nie wiedziałam kogo podziwiam.

Popatrzcie jeszcze za co ...

Święta Bożego Narodzenia

Życzę wszystkim odwiedzającym i tym podglądającym Szczęścia. 

  

Szczęście to tylko trzy rzeczy: mieć co robić, mieć kogo kochać, mieć plany na przyszłość. 

Tak definiowanego życzę Wam każdego dnia!!!

Cudny sweter na drutach

Fason, ściegi, zapięcie ... i kolor

 

I właściwie nic już nie muszę dodawać. Świetny i już!

Żakardowe płaszcze

Boskie dzianiny z dobrej wełny

 

A już myślałam że tylko IVKO robi odlotowe żakardy, a tu proszę, trafiłam do Rosjanek i znalazłam Moskwiczankę o nazwisku Лена Статкевич, pseudonim Kaluchka, która
dzierga ręcznie takie cuda. Jest tego więcej w jej magazynie co po rosyjsku znaczy sklep po prostu, ale jej płaszcze właśnie są genialne. Ach te kolory w wzory. Zawrót głowy.
Lena każe sobie płacić za te płaszcze 48 000 rubli co w przeliczeniu wynosi 2 755 zl.
I słusznie!

Więcej zdjęć dalej:

Swetry z epoki Todorów

Alice Starmore tworząca pod pseudonimem Katherine Howard

 

Nie mam pojęcia dlaczego Alice podpisuje się nazwiskiem piątej żony Henryka VIII który ściął ją zaledwie po dwóch latach małżeństwa z powodu niewierności, tylko jak młodziutka siedemnastoletnia dziewczyna mogła znieść sypianie z 140 kilogramowym, śmierdzącym wrzodami wówczas, o 33 lata starszym prykiem.

Alice z całą pewnością zauroczona jest modą panującą w czasach Todorów, bo wszystkie jej swetry nawiązują stylem do tamtej epoki i noszą imiona królewskie z tamtych czasów.
Zobaczcie jej niezrównane, obłędnie piękne swetry, a na samym końcu zamieściłam dowód ze są naprawdę robione ręcznie!

Swetry z resztek na drutach

Bajecznie kolorowa Tasha 

Bosko radosne, w znakomicie dobieranych kolorach swetry Tishy z Rygi na Litwie zaskarbiły sobie moje serce.
Ma duży talent dziewczyna. Z kolorami radzi sobie więcej niż po mistrzowsku, to już prawdziwy art, bo stąpa po cieniutkiej linie łącząc, w założeniu, nie pasujące do siebie barwy, gryzące się - jak mawiają niektórzy, a wychodzą jej oszałamiająco dobre efekty. A żeby było jeszcze ciekawiej, plecie je różnymi warstwami, w różnych ściegach z wariackimi liniami i zapięciami.
Luz blues! Kocham jej swetry.
Popatrzcie:

Duży sweter otulak

Wspaniały sweter na drutach na zimne dni

 

To taki sweter w który można się owinąć w mroźną zimę, a jesienią potraktować jak płaszcz.
Wykrój swetra podaje niżej i opis wykonania tego ozdobnego splotu 'plaster miodu', bo reszta to po prostu same prawe.

Piękno szydełkiem

Tylko plecy i aż

  

Mam tylko jedno zdjęcie, ale ten tył wart jest pokazania!
Mistrzostwo w wykonaniu: dokładność, delikatność, uroda pomysłu na takie zapięcie na plecach (pisałam już wielokrotnie że kocham szydełkowe guziki a szczególnie guziczki które sama robię tonami do moich rzeczy), i to wykończenie dekoltu.
Jestem pod wrażeniem.