wtorek, 12 listopada 2013

Swetry Alexandra McQueen


Wielbiony przeze mnie świętej pamięci Alexander McQueen popełnił (oprócz samobójstwa) parę projektów swetrów. Pokazuję tu dwa, które są w zasadzie klasyką i na pierwszy rzut oka wydawałoby się że nic nowego, ale, oprócz tego że się wyróżniają niezwykłą urodą ze względu na dobór kolorów, wyróżniają się również drobiazgami które nadają tym swetrom szczególny sznyt. Ten w którym widzimy wysuszoną wiecznie na wiór Victorię Beckham i w którym wygląda zadziwiająco dobrze, ma drobniejsze niż zwykle w takich swetrach te norweskie wzory, jednakże ta falująca linia na piersiach i na ramionach na tej samej wysokości nadaje swetrowi tego sznytu o którym wspomniałam, no i to czerwone wykończenie przy szyi uważam za kapitalne. Drugi, męski, jest fantastyczny z powodu tych dzikich kaczek zrywających się do lotu na klacie i po jednej na rękawach. Sadzę, że Alexander myślał o polowaniach i myśliwych tworząc ten sweter. Swoja droga, uwielbiam kiedy mężczyźni noszą swetry luzacko, na gołej skórze, najlepiej z większym wycięciem pod szyja. Wyglądają wtedy naprawdę sexy.

Brak komentarzy:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...