drobne proste hafty
Ja lubię takie swetry smutasy, szczególnie, jeśli jest w jedynym pożądanym kolorze, jak ten tu.
Jednak czasami przychodzi dzień, kiedy potrzebuje odmiany i takie maleńkie hafciki, łatwe i szybkie do wykonania, mogą cudownie ożywić smutasa i sprawić że sweter będzie niebanalny, niezwyczajny ... inny.
Boski po prostu.
OdpowiedzUsuńAz tak? :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie swetry:)
OdpowiedzUsuńJa tez!
OdpowiedzUsuńTen we mnie siedzi cały czas;). Wydzirgam sobie. Postanowione.
OdpowiedzUsuńO! Doskonała decyzja!
OdpowiedzUsuń