Pasy w doskonale dobranych kolach, do tego z jedynie słusznym kolorem głównym. Moja młodsza córka na wszystkie paski, nawet w najpiękniejszych kolorach mówi beeeeee..., bo pogrubiają, choć ona bardzo szczupła. Otóż donoszę córci i innym, że skośne pasy, tak ułożone, wyszczuplają optycznie. Jeśli ktoś zdecyduje się na taki rewelacyjny ciuch, to podrzucam linka ze wzorem, ale po rosyjsku.
Wprawdzie Swietłana szydełkuje takie koronkowe sukienki free style najczęściej, ale moja uwagę przyciągnęły jej kiecki z elementów ciasno zabudowanych, z których tworzy naprawdę genialne sukienki, a jeszcze biorąc pod uwagę, że to właściwie rzadkość, szydełkowe i niekoronkowe, to lubię ja te jej rzeczy bardzo, bo już myślałam że tylko ja ciuchy nieprześwitujące szydełkuję.
Taki rozmyty niebieski toleruję, bo jak wiecie niebieski niebieściuchny mnie odrzuca. Toleruję ten tu, szczególnie w tych ogromnych warkoczach i na tych opalonych plecach, bo pięknie odbija.